“Rajska wyspa”
Kolejne spotkanie z seniorem – panem Bolkiem - odbyło się w bibliotece. Pogoda spłatała nam figla, ale może to i dobrze, bo mogliśmy w cieplarnianych warunkach spacerować po rajskiej wyspie…
Oto, co się wydarzyło!
Uczestnicy spotkania znajdują się w bibliotece. Otrzymują kolorowe chusty, którymi prowadząca przewiązuje im oczy. Chusty nasączone są kwiatowym zapachem. Każdy uczestnik zostaje odprowadzony na miejsce przez prowadzącą. Kiedy każdy siedzi już na swoim krześle - te ustawione są w kręgu, tak, że uczestnicy siedzą do siebie przodem – środek wypełniony jest przestrzenią pełną kwiatów - prowadząca czyta tekst, odpowiednio modulując głos.
Spotykamy się dziś w bibliotece, bo to wyjątkowe miejsce. Są tu książki, a one zabierają nas do magicznych światów. Udajmy się tam razem, teraz. Wyobrażaj sobie obrazy, o których ci opowiem…Skoncentruj się na słowie, dźwięku i zapachu.
Dzień jak co dzień. Wstajesz rano. Jak zawsze brakuje tobie czasu na spokojne śniadanie. Przypominasz sobie, że musisz zabrać ze sobą dodatkowe ćwiczenia na język polski. W pośpiechu szukasz trampek, bo dziś w-f. Na półce, gdzieś schował się atlas… Mama gdzieś położyła tobie bluzę… ale gdzie?
Pędzisz do szkoły. Znów jesteś na „niedoczasie”. Uff! Masz zielone światło. Bezpiecznie przebiegasz przez jezdnię. Przekraczasz próg szkoły. Zdążyłeś. Lekcja mija za lekcją. Spotykasz kolegów, z którymi lubisz przebywać. Rozmawiasz z nimi, śmiejesz się. Jest jednak głośno, tłoczno, czuć w atmosferze pośpiech i napięcie. Dopiero poniedziałek, a ty masz już dość. Wracasz, ze szkoły. Chciałbyś gdzieś uciec, zatrzymać się, odpocząć. Przechodzisz obok pilskiego lotniska. Widzisz, jak szykują samolot do startu. Po cichu zakradasz się do środka. Chowasz się za fotel, tak, aby nikt cię nie zobaczył. Serce bije ci jak szalone. Słyszysz, że drzwi zamykają się. Nie ma odwrotu. Pilot uruchamia silniki. Zamykasz oczy…zaciskasz je tak mocno, że aż szczypią… nie do końca wiesz, co się z tobą dzieje… tak trochę ze strachu, trochę z ekscytacji…Nie jesteś w stanie powiedzieć jak długo trwa ta chwila, jak długo trwa ten lot. Samolot wpada w turbulencje. Dzieje się coś, czego nie jesteś w stanie zdefiniować. Samolot leci w dół. Wszystko dzieje się tak szybko, że nie masz czasu pomyśleć, co należy zrobić. Pilotowi udaje się posadzić maszynę na wodzie. Ty bezpiecznie opuszczasz pokład i dopływasz do wyspy. Coś się nie zgadza. W Pile było popołudnie, a na wyspie dopiero budzi się dzień…
W tle pojawia się cicha muzyka – Pieśń na powitanie dnia – prowadząca zwalnia tempo czytania
Widzisz bezkres zieleni, bieli i błękitu. Wschodzące słońce dodaje ci niesamowitej energii. Słyszysz śpiew ptaków. Idziesz zieloną aleją i …spotykasz swoje koleżanki i kolegów z klasy. Wydaje ci się to niemożliwe, a jednak są. Razem jest wam raźniej. Docieracie do miejsca, w którym są przygotowane dla was drewniane kłody, podpisane waszymi imionami –Natalia, Dawid, Julia, Staś, Maja. Usiedliście. W oddali pojawiają się jeszcze jedna postać. Kiedy zbliżyła się do was, zobaczyliście dorosłego mężczyznę – to pan Bolek, który zaprasza was do wspólnej przygody…
Przed Tobą obraz pełen harmonii, nietknięty ręką człowieka.
Proszę, wystaw rękę do przodu i delikatnie dotknij kwiatów. Poczujesz sprężystość zieleni, ciekawą fakturę liści…
Prowadząca daje czas na dotyk.
Zastanawia cię to miejsce. Budzi w tobie zachwyt. Czujesz wewnętrzny spokój. Cofnij rękę.
Jak inaczej wygląda świat, w którym żyjesz…
Prawą ręką odszukaj papier przyczepiony do kłody. Sięgasz po niego. Jest tam coś napisane, ale w języku, którego nie znasz. Nagle pojawia się postać - kobieta, która odbiera od ciebie list i czyta tobie tę wiadomość. Z panem Bolkiem dyskutujecie na temat pytania zawartego na kartce.
Wszyscy uczestnicy odpowiadają na pytanie
Wstajecie. Chwytacie się za ręce i idziecie w prawo ścieżką prowadzącą wzdłuż brzegu. Docieracie do brzegu, zatrzymujecie się.
Uczestnicy ściągają chusty. Widzą łódkę.
To jedyny środek transportu. Wsiadacie do niej. Widzicie jak tarcza zachodzącego słońca błyszczy się w wodzie. Wiecie, że płyniecie razem do portu ŚWIAT. Wiecie, że macie misję. Musicie uratować ludzi przed nimi samymi!
Sesja zdjęciowa.
Rozmowa na temat wrażeń.
- Dzięki spotkaniu z panem Bolkiem zwróciliśmy uwagę na to, że za zaśmiecenie naszej planety w dużej mierze odpowiadają politycy. Oni do tego doprowadzili, gdy wspierają duże koncerny. Wspólnie doszliśmy do wniosku, iż władze zaczynają się bać młodych ludzi, którzy zdają sobie sprawę z sytuacji ekologicznej i są bardzo zdeterminowani do walki. Dorośli w końcu mogą zauważyć, że młodzież rozumie, co się dzieje i potrafi odpowiednio zareagować. Zrozumieliśmy, że trzeba wykorzystać naszą zawziętość, nieugiętość i siłę, by coś zmienić – podsumowała Natalia.
- Po spotkaniu z seniorem na pewno jestem w stanie teraz inaczej spojrzeć na niektóre rzeczy. Głównie skupialiśmy się na tym, jak młodzież i dorośli obywatele miast zanieczyszczają środowisko, a tak naprawdę nie zainteresowaliśmy się fabrykami czy politykami. Pan Bolesław uświadomił nam podczas spotkania jak bardzo zakłady pracy czy politycy przyczyniają się do pogarszania sytuacji klimatu. Działacze partyjni zaczynają uświadamiać sobie jak dużą wiedzę nastolatkowie posiadają na temat sytuacji środowiska i przeraża ich to, że nie stoimy w miejscu tylko zaczynamy działać – dodał Dawid.
- To nie tylko my jesteśmy odpowiedzialni za środowisko. To nie tylko nasza wina, że jest ekologiczna katastrofa. Z tyłu głowy każdy z nas miał poczucie, że coś jest nie tak, jak powinno. Cóż, do tej pory nie byliśmy, aż tak bardzo świadomi – powiedziała Julka.
- Kiedyś było tak, że dzieci nie miały prawa głosu. Dziś jest inaczej. Jestem zaskoczony waszą świadomością, myślicie o środowisku, a to już jest sukces. Jesteście solidarni z młodzieżą z całego świata – dodał na zakończenie pan Bolesław.
Warto rozmawiać! Warto się spotykać! Warto, bo chodzi o naszą przyszłość!
Maja Cieślak-Strzelec, Dawid Kozakiewicz, Natalia Bitans, Julia Wałczacka, pan Bolesław